á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Autorka przybliża nam historie kilku osób - poznajemy ich przeszłość - dzieciństwo, opowiadają nam oni w jaki sposób dowiedzieli się o swojej adopcji, jak wyglądają lub wyglądały poszukiwania ich rodziców biologicznych oraz rodzeństwa, jakie emocje i myśli towarzyszyły im w ich życiu i jak cała sytuacja odbiła się na ich psychice oraz relacjach z innymi członkami rodziny. (...)
Lektura jest bardzo ciekawa i pełna emocji, chociaż historie zostały opowiedziane dość powierzchownie w krótkich rozdziałach. Zdjęcia z prywatnych zbiorów pozwalają czytelnikowi bardziej "zbliżyć się" do bohaterów i utożsamić się z nimi.
Na sam koniec książki, autorka podejmuje interesującą rozmowę z psychoterapeutką, która pomaga osobom adoptowanym oraz ich najbliższym. Z rozmowy tej można dowiedzieć się wielu ciekawych i przydatnych rzeczy - zwłaszcza jeśli myśli się o adopcji lub sam przeżywa podobną sytuację.
To nie my daliśmy Ci życie, ale to życie dało nam Ciebie Magdalena Modlibowska Kilka lat temu natrafiłam na kilkunastostronicową książkę dla dzieci Katarzyny Kotowskiej „Jeż”, którą autorka napisała dla swojego adoptowanego syna. W szczególny sposób przedstawia historię bezdzietnego małżeństwa, które decyduje się na adopcję. Do ich domu przybywa mały chłopiec, rodzice adopcyjni ze smutkiem i niepokojem widzą, (...) jak odgradza się od świata, niczym jeż kolcami. Postanawiają zrobić wszystko, by dotychczasowe szare życie chłopca nabrało koloru.
Nie będę tu przytaczać dalszych szczegółów, chcę się jedynie podzielić swoimi odczuciami po jej przeczytaniu. Niezwykły i metaforyczny jest opis wydarzeń. Autorka pokazuje, że trzeba mieć ogromne pokłady cierpliwości, wyrozumiałości, wielkiej miłości, tolerancji i wiary w to, że wszystko się uda. Książka Katarzyny Kotowskiej jest przykładem, jak o problemie adopcji rozmawiać z małym dzieckiem.
Wspomnienie tej książki wróciło, kiedy miesiąc temu sięgnęłam po książkę Anny Kamińskiej „Odnalezieni. Prawdziwe historie adoptowanych”. Jest to publikacja dla starszego odbiorcy, w szczególności rodziców, którzy adoptowali dzieci, ale również dla dzieci starszych, które przypadkowo odkryły, że ich rodzina nie jest tą biologiczną. Książka Anny Kamińskiej jest zapisem wywiadów, które autorka przeprowadziła z ludźmi adoptowanymi (w wieku od dwudziestu do sześćdziesięciu lat). Przedstawia dwanaście historii z życia osób, które poznały prawdę i zdecydowały się na odnalezienie rodziny biologicznej. Każda z nich kończy się inaczej. Różny, co jest oczywiste, jest sposób radzenia sobie z emocjami, jakie towarzyszą bohaterom książki, kiedy odkrywają swoje korzenie, a szczególnie momenty, w których dowiadują się o posiadaniu rodzeństwa.
Autorka pisze we wstępie, że większość bohaterów zebranych historii nie żałuje konfrontacji z przeszłością, wiedzą kim są, wiedzą jak żyć.
Wiele rzeczy wyjaśnia rozmowa z psychoterapeutką Aliną Hryniewicz-Hasior pracującą z osobami adoptowanymi. Terapeutka uświadamia, że dotarcie do swojej rodziny biologicznej to jakby powrót do domu - odzyskanie poczucia przynależności. Spokoju, Harmonii. To poczucie spełnienia i szansa na życie w pełni. Powrót do rodziny jest powrotem do siebie.
Trudno porównywać obie książki, ze względu na innego odbiorcę i różny sposób przedstawienia aspektu adopcji. Jeśli jednak kogoś z Państwa ciekawi, czy poszukiwanie korzeni przez bohaterów książki Anny Kamińskiej uspokoiło ich, czy rozwiało wątpliwości i dało odpowiedź na nurtujące pytania, odsyłam do publikacji.
Małgorzata Czerwiec-Dzierżymirska Biblioteka Kraków